czwartek, 28 lutego 2019

#wierszemczyprozą No. 06


Dziś chciałbym podzielić się pierwszym, choć z całą pewnością nie ostatnim tekstem. Po trzech tekstach piosenek trzy napisane swego czasu wiersze.

Psałterz Majowy

Nieważkości w cieniu bzów psałterz
tego kim jesteś psałterz

z pozoru sprawa prosta
czas na miliony sposobów odmierzany
lecz choć byś schował wszystkie zegary
on wciąż przemija

oto myśl jedna
oto motto życia
oto oddech nocy
zbyt gorący by zasnąć
jawi się przed oczami obraz nieznajomy
twarz kobiety widzianej jedynie
na starej zniszczonej fotografii
znasz ją i nie znasz
wiesz, co lubi i czego pragnie
a może jedynie zgadujesz
domyślasz się, próbujesz

powiedź to Gabi najpiękniej,
jak umiesz, wyraź swe pragnienia
jednym prostym słowem
wyraź swe radości promiennym uśmiechem
to wszak jest proste,
kroczyć w stronę Słońca,
żyć z radością na ustach,
czerpać siłę z podarowanej miłości

mówisz, że nie przyszła,
że jeszcze jej nie ma,
kto wie, może za progiem stoi
i nieśmiało w twe drzwi puka
może jest tuż obok
na wyciągnięcie ręki
na odległość oddechu
na ustach usta i nic więcej
nie trzeba.

Brak komentarzy: