sobota, 26 sierpnia 2023

Pachnące nowością No. 15

Pachnące nowością
pojawiły się swego czasu w zupełnie innym miejscu, choć w tej samej formie. Teraz powracam z nimi tutaj w tej właśnie postaci dzieląc się notką wydawniczą zanim sam będę miał w przyszłości okazję poznać ją
bliżej.  
 
Wojna się skończyła. Do zrujnowanej Warszawy wracają ludzie, których życie też legło w gruzach. Ale przeżyli. I to jest najważniejsze…
 
II wojna światowa w przerażający sposób zmieniła życie setek tysięcy mieszkańców Warszawy, miasta, które po upadku powstania przypominało morze gruzów. Jedni zdołali przeżyć, innym się to nie udało. Zginęli na ulicach miasta, zostali zamęczeni na Pawiaku lub w obozach koncentracyjnych. Ci, którym udało się ocaleć, próbują po wojnie układać sobie życie na nowo.
Do zrujnowanej stolicy wraca rodzina Pataczków. Kamienica przy Marszałkowskiej, w której kiedyś mieszkali, cudem ocalała. Ojciec, lekarz, natychmiast podejmuje pracę w szpitalu. Matka, przedwojenna nauczycielka, próbuje odnaleźć się jako dziennikarka szukająca śladów nadziei wśród ruin. Starsza córka, Tereska, pomaga odgruzowywać Politechnikę, licząc, że dzięki temu odzyska przedwojenną miłość. Jest jeszcze ta młodsza – Mirka. I to w niej jest największa nadzieja. To ona bowiem znajduje w sobie dość odwagi i siły, by co dzień udowadniać, że najważniejsze to przeżyć. I żyć dalej…
 
Najważniejsze to przeżyć – najbardziej poruszająca po Stuleciu Winnych powieść Ałbeny Grabowskiej. Opowieść o sile rodziny, miłości i życia.
 
Premiera wydawnicza: 5 września 2023
Ałbena Grabowska, Najważniejsze to przeżyć, Dom Wydawniczy REBIS, 2023

niedziela, 13 sierpnia 2023

Efekt motyla (2004)

Nic nie jest takie, jak wydawało się, że było.

Czwórka dzieci zabawia się w perfidny sposób. Laska dynamitu trafia do skrzynki na listy, do domku, który do złudzenia przypomina ten, przy którym stoi. Podjeżdża samochód. Wysiada z niego uśmiechnięta kobieta z niemowlęciem na rękach. Idzie w stronę domu, lecz po chwili uświadamia sobie, iż warto jeszcze wyjąć pocztę...
Dzieją się różne rzeczy, które sprawiają, iż to, co widzimy i obserwujemy, co dostrzegamy i rejestrujemy zaczyna nas osaczać. Nadmiar nieprzystępnych bodźców, nadmiar informacji, których nie chcemy odbierać zaczyna nam ciążyć. W pewnym momencie pragniemy wyjść z tej ciemnej, kinowej sali, uciec jak najdalej. Uciec i zapomnieć. Lecz nie robimy tego, zbyt mocno pochłania nas tego, czego jesteśmy świadkami.
Choć tak nie postąpiłem, to jednak w momencie, kiedy pojawiły się napisy końcowe czułem się dziwnie. Czułem się otępiały, przybity, zdruzgotany. Trwało to krótko, lecz jednak miało miejsce. Z pozoru jedynie nieistotne zdarzenie. Nie potrafiłem wypowiedzieć słowa, nie potrafiłem się nawet zająknąć. Jedynym orzeźwieniem był nagły spadek temperatury już na zewnątrz.

Pachnące nowością No. 14

Pachnące nowością
pojawiły się swego czasu w zupełnie innym miejscu, choć w tej samej formie. Teraz powracam z nimi tutaj w tej właśnie postaci dzieląc się notką wydawniczą zanim sam będę miał w przyszłości okazję poznać ją
bliżej. 

Poruszająca historia ludzi, którzy mimo przeciwności losu, kolejny raz muszą budować swoje życie od nowa...

Po opuszczeniu Wołynia, Wissarion, Nadia, Marcel i Marta z bratem przyjeżdżają do Wrocławia, by rozpocząć nowy rozdział w swoim życiu. Na miejscu czują się rozczarowani, ponieważ wszystko wygląda zupełnie inaczej niż przedstawiała to radziecka prasa. Dla Lemańskiego i jego przyjaciół powojenny rozgardiasz to dobry moment na zarobienie dużych pieniędzy, dla Andrzeja i jego rodziny to ciężka próba zmiany swojego życia a nawet wartości, którymi się dotychczas kierowali. Autorka przedstawia obraz Ziem Odzyskanych, ponurę epokę stalinizmu w której bohaterowie powieści muszą się odnaleźć, by przetrwać. Joanna Jax ponownie udowadnia, że jest mistrzynią w osadzaniu opowieści w historycznych realiach.
 
Premiera wydawnicza: 12 lipca 2023
Joanna Jax, Na obcej ziemi. Czas pokuty, Skarpa Warszawska, 2023

wtorek, 8 sierpnia 2023

M. & M. Kuźmińscy - Kamień

Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień.


Zanurzeni całym swoim jestestwem w mroczną przeszłość spokojnego poniekąd Podhala.
Poruszeni tym wszystkim, co wydarzyło się przed laty na Śląsku i ten Pionek, który zadrwił sobie z milicji.

Teraz kamień. Ten biblijny, ale też ten w zaciśniętej pięści lecący w stronę Romów. Odkrywanych i poznawanych przed laty w trakcie pielgrzymek do Częstochowy dumnie idących pod czerwono-zielonym sztandarem, którego jedynym elementem było koło od wozu. Symbol ciągłego ruchu i przemieszczania się. Ci sami Cyganie pięknie pokazani w filmie Papusza z 2013 roku.
Ciało małego chłopca odkryte w romskiej osadzie nie zaskakiwałoby tak bardzo, gdyby nie fakt, że jego jasne, pszeniczne włosy i jasna karnacja w żaden sposób nie oddają popularnych rysów ciała i twarzy cygańskiej społeczności. 
Wieść o tej zbrodni błyskawicznie rozchodzi się po okolicy.
Kamień po raz kolejny zaskakuje. Żywa, dynamiczna lektura, która nie pozostawia miejsca na swobodny oddech, emocji przybywa, jest ich coraz więcej. Anka Serafin próbuje nawiązać kontakt z Romami, jednak po raz pierwszy pozostaje bezsilna. Wiele będzie się musiało wydarzyć, aby ktoś jej zaufał. Z drugiej strony Strzygoń pragnie poruszyć sumienia, jednak jego słowa wywołują zupełnie inny efekt.

Spadająca gwiazda. Meteoryt. Prosty kamień leżący na ziemi. 
Proza, która nie pozostawia obojętnym. I gdzieś tam kiedyś napisana Cyganeczka
Refleksja nad pięknym światem Romów.