środa, 28 grudnia 2022

Kalendarium Krwawiącej Warszawy

➡️ WAWER, POMŚCIMY!

➡️ Mroźna noc 83 lata temu.
Noc, która na zawsze zmieniła świadomość życia tysięcy mieszkańców Warszawy, a także wszystkich mieszkańców okupowanej Polski.

Wawer wbił się głębokim cierniem w udręczone serca Polek i Polaków. Pierwsze święta Bożego Narodzenia w okupowanej Polsce miały krwawy wymiar.

~ * ~

Warszawo ma... 🇵🇱
 

Władysław Bartoszewski, 1859 dni Warszawy,
Wydawnictwo Znak, Kraków 2008

poniedziałek, 19 grudnia 2022

Kalendarium Krwawiącej Warszawy

W kontekście tej daty, tego wojennego Kalendarium Krwawiącej Warszawy ważnym spojrzeniem będzie książka, którą dzieliłem się jakiś czas temu i tym wszystkim, co ze sobą niesie. Poniżej jedynie krótki akapit jako punkt odniesienia do własnej lektury i odkrywania tego ważnego dzieła.

~ * ~

Martyrologia narodu polskiego ma szczególny wymiar. Naród zabijany i bezczeszczony zarówno przez brutalnych nazistów, jak też równie rozmiłowanych w dziele zabijania czerwonych siepaczy. Stąd nie bez powodu pojawia się określone skojarzenie na grafice - Palmiry, polski Katyń.

Mariusz Nowik, Palmiry. Zabić wszystkich Polaków, Prószyński i S-ka, Warszawa 2021

~ * ~

Warszawo ma... 🇵🇱

Władysław Bartoszewski, 1859 dni Warszawy, Wydawnictwo Znak, Kraków 2008

Kalendarium Krwawiącej Warszawy

Jakże normalne były to jeszcze dni. Zanim przyszło widmo Szucha i Pawiaka, zanim uliczne łapanki wpisały się w codzienność życia Warszawiaka, a uliczne egzekucje zdobiły bruk krwią niewinnych ta katastrofa budowlana, gdy giną ludzie, których nikt nie katuje, ani do nich nie strzela...
Taka śmierć wtedy miała szczególny wyraz. Gdy ogląda się kolejny sezon wojennej fantastyki trudno zrozumieć, jaka lekcja historii ma z tego płynąć i jak niewiele produkcji TVP można docenić za próbę zbliżenia się do tamtych, jakże mrocznych dni. Wszystko inne to fatamorgana.
 

Władysław Bartoszewski, 1859 dni Warszawy,
Wydawnictwo Znak, Kraków 2008

Kalendarium Krwawiącej Warszawy

Początek końca...
To, co zaczęło się od opasek chwilę później przybrało kształt muru getta, tego warszawskiego, ale też wielu innych rozsianych na ziemiach polskich. Masowych deportacji, przymusowych przesiedleń, istnienia życia „za murem“ i po stronie aryjskiej.
Widmo Auschwitz, Treblinki, Bełżca, Sobiboru wyłaniało się z mroków nocy tuż za horyzontem.
 

Władysław Bartoszewski, 1859 dni Warszawy,
Wydawnictwo Znak, Kraków 2008

Kalendarium Krwawiącej Warszawy

Istnieją w literaturze okresu okupacji dwie szczególne pozycje. Dwa tytuły, które w wyjątkowy sposób przybliżają mroczne minuty, godziny, dni, miesiące i lata umęczonej i okupowanej Warszawy.
Pierwsza nadała imię temu miejscu, stała się jego patronem duchowym. Z nazwą i płynącym z niego przesłaniem.
Druga to 1859 dni Warszawy, wiekopomne dzieło pióra Władysława Bartoszewskiego w swych trzech wydaniach oddało cichy hołd dzielnej i walczącej Stolicy. Dzieło do którego będę wracał.
 

Władysław Bartoszewski, 1859 dni Warszawy
Wydawnictwo Znak, Kraków 2008

niedziela, 18 grudnia 2022

Alex Kershaw - Liberator

Postać Felixa Sparksa to ewenement w historii działań II wojny światowej. Dowódca, który znał imię i nazwisko każdego swojego podwładnego. Mało tego, coś nie coś wiedział o każdym swoim chłopaku. Walczył z nimi ramię w ramię i każdą śmierć odbierał bardzo osobiście. Dosyć szybko zyskał sobie ich respekt i wielki szacunek. Każdy, kto miał walczyć pod dowództwem Sparksa miał świadomość, że nie będzie wystawiony na samobójczą śmierć.
 
Alex Kershaw, Liberator
Wielka Litera, Warszawa 2015