wtorek, 5 marca 2019

Stanisław M. Jankowski - Karski. Raporty tajnego emisariusza

Bez cienia wątpliwości osobę Jana Kozielewskiego, choć znanego pod nazwiskiem Karski, można ustawić w panteonie najbardziej wybitnych i zasłużonych Polaków minionego XX wieku.

Życiorys osoby wybitnej, wyjątkowej, nietuzinkowej, osoby, która zapisała się złotymi zgłoskami w historii Polski. A jednak życiorys jakże mało znany i doceniany. Dzięki staraniom autora czyta się jak powieść sensacyjną, choć o sensację tu trudno, kiedy wszystkiego doświadczył jeden człowiek. Książka, którą warto i należy poznać, aby mieć świadomość kim był Jan Karski.

(...) Panie Karski, człowiek taki jak ja, który rozmawia z takim jak pan, musi być całkowicie szczery. Toteż ja panu mówię: nie jestem w stanie uwierzyć w to, co tutaj od pana usłyszałem.

Słowa sędziego Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych, bliskiego współpracownika prezydenta Roosevelta w odpowiedzi na relację Jana Karskiego z warszawskiego getta, a także z obozu w Bełżcu, do którego Karskiemu udało się dostać. Nikt nie wierzył w to, co działo się w okupowanej Polsce. Nikt nie potrafił tego ogarnąć, choć Jan Karski szybko zyskał zaufanie najważniejszych polityków Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych.
Na lekturę wciąż czeka, zbyt długo niestety, jego Tajne państwo. Jego, czyli Jana Karskiego. 

Stanisław M. Jankowski, Karski. Raporty tajnego emisariusza, Dom Wydawniczy REBIS, Poznań 2009
 

Brak komentarzy: