poniedziałek, 22 lutego 2021

Niewierna (2002)

Diane Lane… i Niewierna dziesięć lat wstecz, po wspomnianym wcześniej obrazie Pod słońcem Toskanii właśnie Niewierna jest filmem, do którego wracam równie często. Dla Diane Lane, dla opowieści, której jest bohaterką, dla muzyki Jana A.P. Kaczmarka, dla całego filmu.
Pokusa, której nie zawsze potrafimy się oprzeć nie patrząc na to, jakie w dalszej fazie może przynieść konsekwencje, liczy się chwila, liczą się doznania, liczy się rozkosz w ramionach kochanka. Wszystko inne jakoś się potoczy, jeśli będziemy ostrożni, jeśli… jeśli nie będziemy tragedia jest tylko o krok.
Adrian Lyne podarował nam kilka pięknych, urzekających filmów przed Niewierną. Jemu zawdzięczamy 9 i pół tygodnia, jemu również jesteśmy wdzięczni za Niemoralną propozycję, czy może Lolitę… każdy z tych filmów wniósł coś niezwykłego do świadomości widza…

Brak komentarzy: