niedziela, 7 lutego 2021

Gry weselne (2005)

Najpiękniejszy film tego lata... 
 
I choć ono nie minęło jeszcze półmetka, bez wątpienia Gry weselne będą jego wyjątkowo miłym wspomnieniem - już teraz w lipcu. Nie patrząc na to, co wciąż jeszcze przed nami, nie patrząc na produkcje małe i duże, na te mniej lub bardziej utytułowane. 
Miłość ma różne oblicza, w różny sposób nas dotyka, ta jednak ma szczególny wyraz i zawsze szczególnie mnie dotyka. Film dla „kochających inaczej”, choć rzecz jasna nie tylko, a może przede wszystkim dla tych, którym ten rodzaj miłości nie tylko nie jest znany, ale wręcz szokuje, bulwersuje, aby nie powiedzieć czegoś więcej, czegoś bardziej dosadnego. 
Raz na jakiś czas trafi się wyjątkowa pod każdym względem romantyczna komedia z Wysp Brytyjskich. Film piękny, miły, ujmujący i zabawny, romantyczny w każdym calu, jakżeby inaczej. Co tu dużo mówić, skoro padło stwierdzenie, „kochający inaczej”, to bez wątpienia wiecie już o czym myślę, a jeśli jest inaczej, tym lepiej, gdyż dzięki temu zabawa będzie jeszcze lepsza. 
To, co warto również podkreślić, nie jest to słodka, przesłodzona komedia romantyczna, a obraz z ciekawie zarysowanym dylematem uczuciowym. Dzięki temu pojawia się niebanalna intryga, pojawia się uczucie, które zaskoczy wszystkich, dzięki któremu pewne osoby pokochają na nowo. Wiele się będzie działo. 
Nie będę ukrywał, że ta „inność” w jakiś sposób mnie…

Brak komentarzy: