Istnieją w literaturze okresu okupacji dwie szczególne pozycje. Dwa tytuły, które w wyjątkowy sposób przybliżają mroczne minuty, godziny, dni, miesiące i lata umęczonej i okupowanej Warszawy.
Pierwsza nadała imię temu miejscu, stała się jego patronem duchowym. Z nazwą i płynącym z niego przesłaniem.
Druga to 1859 dni Warszawy, wiekopomne dzieło pióra Władysława Bartoszewskiego w swych trzech wydaniach oddało cichy hołd dzielnej i walczącej Stolicy. Dzieło do którego będę wracał.
Władysław Bartoszewski, 1859 dni Warszawy,
Wydawnictwo Znak, Kraków 2008
Władysław Bartoszewski, 1859 dni Warszawy,
Wydawnictwo Znak, Kraków 2008
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz