Ucieczką
od rosnących napięć mogły być praca, liczne pasje, dziesiątki
przebiegniętych kilometrów. To wszystko nie pozwalało jednak uciec od
tego, z czego Beck zaczął zdawać sobie sprawę i czym dzielił się z żoną,
a co w żaden sposób nie wpływało na budowanie ich związku - coraz
częściej pojawiały się myśli samobójcze.
Widać
to w zachowaniu Becka w filmie. Widać jego zacięcie, pozorne tylko
wyluzowanie, jakże odmienne zachowanie od innych uczestników wyprawy.
Widać, że coś jest z nim nie tak. Książka jednak odkrywa i pokazuje
znacznie szersze spektrum. Everest. Na pewną śmierć stanowi żywy
reporterski zapis życia, śmierci i zmartwychwstania człowieka i jego
tak naprawdę drugiej szansy, jaką dostał od Najwyższego.
W całości do odkrycia w tym miejscu:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz